Kategoria:Argentyna

Lodowiec Perito Moreno

Dotarliśmy do Parku Narodowego Los Glaciares. Za miejscowością El Calafate, popularnego górskiego kurortu, nad jeziorem Argentino rozciąga się jeden z niewielu na świecie ciągle powiększających się lodowców – Perito Moreno.

Park Narodowy Ziemi Ognistej

Zwiedzamy przepiękny Park Narodowy na końcu świata. Po ponad dwóch tygodniach jazdy przez pustkowie w końcu przyroda pokazuje swoje nowe oblicze.

Ushuaia – miasto

Jest tu zimno. Postanowiliśmy jednak nie biwakować bo padający śnieg i wiatr uprzykrzył by nam życie. Wynajęliśmy sobie domek przez znany i lubiany portal Airbnb. Pierwszego dnia pogoda nie pozwala

Droga do Ushuai

Jedziemy na koniec świata. „Fin del Mundo” tak Argentyńczycy określają to miejsce. Najdalej na południe wysunięte miasto świata. Baza wypadowa na Antarktydę, która leży tylko 1100km stąd. Koniec trasy Pan

Park Narodowy Bosques Petrificados

W drodze do Ushuai zboczyliśmy z naszej drogi – RN 3 (Ruta Nacional 3), żeby zobaczyć Park Narodowy Boscques Petrificados (https://www.parquesnacionales.gob.ar/areas-protegidas/region-patagonia-austral/pn-bosques-petrificados/), w którym chroni się pozostałości skamieniałego lasu sprzed 150

W drodze na południe – wybrzeże za Comodoro Rivadavia

Poszukiwanie miejsca noclegowego na trasie zawsze jest wyzwaniem, musi być przy drodze, bez wiatru (w Patagonii nie wykonalne) oraz piękne. Tym razem znowu się udało. Odpływ pokazał cudowne kawałki brzegu

Półwysep Valdés

Po drodze na południe postanowiliśmy zwiedzić Półwysep Valdés, który jest wielkim rezerwatem, wpisanym na listę UNESCO. Jak na lokalne standardy przystało jest ogromny. W jeden dzień zrobiliśmy wkoło niego około

San Antonio Oeste – Cmentarzysko Kutrów

W czasie przerwy obiadowej postanowiliśmy zboczyć nieco z trasy i wpaść do urokliwej mieściny San Antonio Oeste, która kiedyś stanowiła ważny port handlowy łączący morze z koleją The Buenos Aires

Jedziemy do Patagonii!

Wreszcie! Wszystkie kwity załatwione, auto odebrane a my toczymy się na południe. Na reszcie nadszedł czas rozpocząć właściwą wyprawę. Po dwóch tygodniach odpoczynku w Urugwaju, który traktowaliśmy jako wakacje czas